środa, 1 maja 2013

Wiwat MAJ

Odkąd pamiętam dzień 1 maja święciło się pracą. Najpierw pochód (szkolny obowiązek), później lody i sadzenie ziemniaków na działce... Dzisiaj nie  ma pochodów ale tradycja nie ginie, była praca na działce a lody zjemy nakryci ciepłym kocem.


Jest zimno, stanowczo za zimno na bierny odpoczynek na dworze. Według mądrości ludowej to normalne gdy kwitnie tarnina.



Dzięki uprzejmości mojego dziecka mam te i wiele innych zdjęć, to blog ich autorki:  http://karp-art.blogspot.com/

I moje dzisiaj ulubione:

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz