Z 3 motków włóczki udało mi się zrobić 2 czapki i chustę. Dlaczego 2 czapki ? jedna zrobiona na cieńszych drutach ma być na duże mrozy :-))
Byłam zdziwiona gdy w czasie moczenia wyrobów przed blokowaniem włóczka puściła kolor. Hmm, ciekawe czy podczas kolejnego prania woda będzie niebieska jak zupa Bridget Jones.
pozdrawiam serdecznie
Śliczny komplet, wygląda na cieplutki. Czy włóczka to Magic z YarnArtu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńTak, to ta włóczka.
pozdrawiam
Wspaniały komplecik!!! Śliczny kolorek!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))