Na Waszych blogach widziałam kopy przetworzonych skorupek kurzych, gęsich, strusich...
U mnie w tym roku kiepsko z produkcją jajeczną. Ale kilka jajek musi powstać, oczywiście w technice decu . Moje ulubione, tegoroczne jajco (kurzęce).
Ulubiona pisanka to papier, na zdjęciu nie widać dobrze cieniowań.Wygląda to trochę jakby motyw był zawieszony w próżni, ale tak nie jest :-))
Wiosna pachnie fiołkami.
To cudowne, słońce, ja, rower i ten zapach... Upojny, słodki... Fiołki to kwiatuszki bardzo rodzinne, rosną przeważnie w dużych skupiskach, tak jak te :
Zdjęcia telefonem, nie mogłam nie zrobić im zdjęcia.
pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz